Zdecydowałem się na wymianę standardowych przewodów hamulcowych na stalowy oplot chyba marki HEL, chciałbym kupić przewody zimą i na wiosnę je wymienić. I tu pojawia się mały dylemat i prośba do was o pinię.
1. Przewody można kupić w dwóch opcjach (poniżej układy w formie graficznej):
układ S - standardowo 3 przewody, pompa-rozdzielacz + 2x rozdzielacz-zacisk,
układ F - dwa przewody bezpośrednio od pompy do zacisków.
I tu moje pytanie czy ma to jakikolwiek wpływ na walory użytkowe czy skuteczność. Różnica oczywiście jest w cenie dwa przewody to 299,- zł a trzy przewody 399,- zł.
2. Czy jest sens kupować też oplot na tył pomijając walory wizualne (osobiście używam tylnego hamulca).
Podzielcie się waszymi doświadczeniami/przemyśleniami.